1:45
Śląskie granie i śpiewanie (N-napisy dla niesłyszących)
2:00
Przebojowa noc w TVT
4:40
Muzyka na Dobry Dzień
6:30
Muzyczne perełki - propozycje
7:20
Bobaski i Miś
7:30
7:42
7:43
Nie Tak - rozmowa z Wojciechem Saługa, Marszałkiem Województwa Śląskiego
8:05
8:08
8:10
Gość Dnia
8:30
Cztery Pory Lasu
9:00
Rodzina Treflików
9:20
Bobaski i Miś
9:30
TV Okazje
11:00
Muzyka na Dobry Dzień
11:30
11:42
11:43
Nie Tak - rozmowa z Wojciechem Saługa, Marszałkiem Województwa Śląskiego
12:05
12:08
12:10
Gość Dnia
12:30
TV Okazje
14:00
Lasy Państwowe (Audiodeskrypcja)
15:00
Muzyczne popołudnie
15:30
Muzyczne perełki - propozycje
16:30
16:42
16:43
Nie Tak-rozmowa z Michałem Pierończyk, Prezydentem Rudy Śląskiej
17:05
17:08
17:10
Cztery Pory Lasu
17:30
Program rozrywkowy
18:30
18:42
18:43
Nie Tak-rozmowa z Michałem Pierończyk, Prezydentem Rudy Śląskiej
19:05
19:08
19:10
Rodzina Treflików
19:30
Program samorządowy
20:00
Filmowy wieczór w TVT - Piąte. Nie zabijaj.
21:30
Kaberet - Cezary Pazura
22:15
Nie Tak-rozmowa z Michałem Pierończyk, Prezydentem Rudy Śląskiej
22:35
Program samorządowy
23:00
Muzyczne perełki - propozycje
23:45
Śląskie granie i śpiewanie

Zamieszkali w cudzym domu. Wpadli, gdy właściciel zmienił zamki

Bleilscy policjanci zatrzymali 53-latka i jego 44-letnią partnerkę, którzy zamieszkali w cudzym domu. Para sprowadziła się na teren niezamieszkałej posesji i przychodziła tam, kiedy nie miała gdzie nocować. Wpadli, gdy właściciel założył nowe zamki. Podczas włamania zostali zauważeni przez sąsiada.

53-latek i jego 44-letnia partnerka, para bez stałego miejsca zamieszkania, wpadła na pomysł, aby skorzystać z okazji i sprowadzić się do niezamieszkałego domu przy bielskiej ulicy Solskiego. Wykorzystali, że budynek nie był zamieszkały, a do jego wnętrza można było stosunkowo łatwo się dostać. Przynieśli tam swoje rzeczy osobiste i, kiedy nie mieli gdzie nocować, korzystali z lokum. Sytuacja trwała przez kilka miesięcy. W międzyczasie właściciel założył jednak nowe zamki.

Kiedy w poniedziałek, 11 maja, w godzinach wieczornych przyszli po raz kolejny, aby skorzystać z cudzego mieszkania, zastali pozamykany budynek. Postanowili zabrać swoje rzeczy i, aby to zrobić, włamali się do mieszkania. Gdy forsowali drzwi, zauważył ich jeden z mieszkańców, który wezwał Policję. Mundurowi zastali w budynku zaskoczoną parę. Oboje zostali zatrzymani, a wyjaśnieniem sprawy zajęli się kryminalni z Komisariatu IV Policji w Bielsku-Białej. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszeli zarzuty naruszenia miru, za które mogą spędzić w więzieniu nawet rok. O ich dalszym losie zdecyduje niebawem sąd.

 

Źródło: Policja Śląska