Starsza kobieta z gminy Rudziniec odkryła w szopie…szrapnel z czasów I wojny światowej. Pocisk artyleryjski, w doskonałym jak na 100 lat stanie, stanowił śmiertelne niebezpieczeństwo dla zgłaszającej i jej rodziny, która przez kilkadziesiąt lat mieszkała w jego sąsiedztwie…
W piątek, 10 stycznia przed godz. 20.00 mieszkanka gminy Rudziniec zgłosiła policji, że niedawno zmarły członek jej rodziny, całe życie trzymał w starej szopie podejrzany przedmiot, który jej zdaniem był związany z wojskiem. Starsza kobieta nie pomyliła się. Przybyli na miejsce policjanci znaleźli w szopie… pocisk artyleryjski. Szrapnel produkcji niemieckiej, kaliber 100 mm pamiętał jeszcze czasy I wojny światowej. Znalezisko stanowiło ogromne zagrożenie. Oględziny wykazały, że ten konkretny pocisk wystrzelono ponad sto lat temu, jednak z nieznanych przyczyn nie eksplodował.
Policja przestrzega „zbieraczy” i amatorów rozkręcania leśnych znalezisk, którzy próbują neutralizować niewybuchy. Takie działanie jest nie tylko niezgodne z prawem, ale przede wszystkim może też stanowić zagrożenie wybuchem.