Jaworzniccy policjanci jadąc, autostradą A4 zauważyli, dziwnie jadący pojazd. Podczas próby zatrzymania, kierowca zaczął uciekać i staranował szlaban w punkcie poboru opłat. Po zatrzymaniu okazało się, że 31-letni mężczyzna jest nietrzeźwy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 20 grudnia, w godzinach na autostradzie a4. Policjanci, jadąc autostradą, zauważyli niebieskiego volkswagena, który poruszał się środkiem jezdni, blokując jednocześnie dwa pasy ruchu. Kiedy mundurowi próbowali zatrzymać pojazd, kierowca zwiększył prędkość i zaczął uciekać. Pościg za volkswagenem przez kilka kilometrów zakończył się w punkcie poboru opłat Mysłowice-Brzęczkowice. Kierowca ściganego volkswagena z impetem przejechał przez zamknięty szlaban i uderzył w betonową zaporę stojącą wzdłuż miejsca poboru opłat. Uszkodzenia pojazdu uniemożliwiły mu dalszą jazdę.Jaworzniccy mundurowi w pierwszej kolejności udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia do przyjazdu pogotowia ratunkowego oraz straży pożarnej. Na miejsce dotarła policja autostradowa z Gliwic, która przejęła dalsze czynności. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierujący to 31-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Kierowcy, za popełnione czyny grozi kara do 5 lat więzienia.