3 lata bez prawa jazdy i wpłata 5 tys. zł. na fundusz pomocy pokrzywdzonym w wypadkach to konsekwencje prawne, z którymi przyjdzie się teraz zmierzyć 37- latkowi z Łąki. Jadąc w odwiedziny do znajomych z Pszczyny, jechał na tzw. podwójnym gazie. Badanie pokazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Łączanin wpadł w ręce mundurowych z końcem maja br. na ul. Katowickiej w Pszczynie. Miał 0,88 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W takim stanie zamierzał odwiedzić swoich znajomych. Nie zdołał, ponieważ dalszą jazdę uniemożliwił mu patrol drogówki. 37- latek przyznał się do kierowania w stanie nietrzeźwości. Podczas składania wyjaśnień podkreślał, że bardzo tego wszystkiego teraz żałuje. Zostały wymierzone mu uzgodnione kary i orzeczono środki karne. Łączanin, z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby, został pozbawiony wolności, wyznaczono grzywnę, którą przyjdzie mu uregulować, podobnie jak świadczenia pieniężne na rzecz osób pokrzywdzonych oraz koszty postępowania i opłaty sądowe, a także musiał pożegnał się ze swoim prawem jazdy na 3 lata.