Mężczyzna oferował 10-latkowi pieniądze w zamian za to, że pójdzie z nim do samochodu. Chłopiec o zajściu od razu poinformował matkę, a ta o wszystkim powiadomiła policję.
Do zdarzenia doszło w piątek, 26 lipca, w godzinach wieczornych w rejonie placu zabaw znajdującego się w centrum Bielska-Białej. Mężczyzna zaczepił 10-latka i wypytywał go, czy jest z rodzicami. Ponadto wręczył mu 10 złotych. Obiecał też, że da mu więcej, ale chłopiec musi iść z nim do auta, gdzie zostawił portfel. 10-latek stanowczo odmówił i wszystko opowiedział matce.
Kobieta na drugi dzień o zajściu poinformowała bieską policję. Informacja o mężczyźnie, który zaczepia chłopców pojawiła się też w mediach społecznościowych.
Podejrzany mężczyzna przebywał w okolicach placu zabaw jeszcze kilkadziesiąt minut. Policja prowadzi czynności w sprawie.
Stróże prawa apelują do rodziców, aby rozmawiać z dziećmi i uczulić je na takie sytuacje. Ponadto prosi o czujność dorosłych i zgłaszanie sytuacji, w których doszło do podejrzanego zachowania.