Czterech mieszkańców Jastrzębia-Zdroju postanowiło świętować w aucie urodziny jednego z kolegów. Imprezowicze nie tylko zlekceważyli obostrzenia przepisów, ale stworzyli zagrożenie dla uczestników ruchu. Okazało się bowiem, że kierowca osobówki ma w organiźmie ponad 3 promile i prowadzi auto pomimo sądowego zakazu.
Od 25 marca 2020 roku obowiązuje Rozporządzenie Ministra Zdrowia określające m.in. ograniczenia w swobodnym przemieszczaniu się. Mimo zaostrzenia przepisów, zdarzają się osoby, które je lekceważą.
W poniedziałek, 30 marca, jastrzębscy policjanci z drogówki zatrzymali samochód, którym podróżowały cztery osoby. Podczas kontroli mudurowi wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek ma w organizmie ponad 3 promile. Wyszło również na jaw, że mężczyzna wsiadł za kierownicę pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązującego go do 2022 roku. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
Zgodnie z nowymi przepisami określającymi ograniczenia w przemieszczaniu się, mundurowi zapytali pasażerów o cel podróży. Mężczyźni przyznali, że nie była ona podyktowana celami bytowymi zdrowotnymi, czy zawodowymi,. Jastrzębianie postanowili w aucie świętować urodziny jednego z kolegów. Nieletni, który był jednym z pasażerów został przekazany pod opiekę rodzica, natomiast pozostałe osoby, w związku z lekceważeniem przepisów, zostały ukarane 500-złotowym mandatem.
Źródło: Policja Śląska