00:00
Śląskie granie i śpiewanie (N-napisy dla niesłyszących)
2:00
Przebojowa noc w TVT
4:40
Muzyka na dzień dobry
6:30
Muzyczne perełki - propozycje
7:30
7:45
8:05
8:08
8:10
Zostań Żołnierzem
8:30
Biznes Kontra
9:00
Bobaski i Miś
9:30
TV Okazje
11:00
Muzyka na dzień dobry
11:30
11:45
11:46
12:05
12:08
12:10
Zostań Żołnierzem
12:30
15:00
Muzyczne popołudnie
16:00
Muzyczne perełki - propozycje
17:00
Bobaski i Miś
17:10
Prawdę mówiąc
17:30
17:44
17:45
Gość Dnia
18:05
18:08
Pogoda
18:10
Monix w podróży na szlaku Chopinowskim
18:30
18:44
18:45
Gość Dnia
19:05
Flesz
19:08
Pogoda
19:10
Rodzina Treflików
19:30
Monix w podróży na Szlaku Chopinowskim
20:00
Kryminalny piątek - Ślady Zbrodni odc 3
20:45
Kryminalny piątek - Ślady Zbrodni odc 2
21:15
Encyklopedia Powstań Śląskich
21:30
21:45
21:46
Gość Dnia
22:05
Flesz
22:08
Pogoda
22:10
Prawdę mówiąc
22:30
Muzyczne perełki - propozycje

Głupi żart uczennic rybnickiego „mechanika” sparaliżował ul. Kościuszki w godzinach szczytu

Trzy uczennice Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Tadeusza Kościuszki w Rybniku postanowiły zrobić sobie głupi żart. Wczoraj po godzinie 15:00 wezwały trzy zastępy straży pożarnej i dwa radiowozy alarmując o nieistniejącym pożarze szkoły, blokując przy tym jedną z najbardziej ruchliwych ulic w mieście.

20 grudnia po godzinie 15:00 przez centrum miasta mknęło aż 5 pojazdów na sygnale. Trzy zastępy straży pożarnej, a za nimi dwa radiowozy pędziły na pomoc fikcyjnie palącej się szkole, unieruchamiając jedną z najbardziej zatłoczonych ulic w mieście. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że całe zagrożenie było wymyślone, a trzy uczennice świetnie się bawiły ogłaszając fałszywy alarm.

Otrzymaliśmy zgłoszenie od sekretarki Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Tadeusza Kościuszki w Rybniku. Zgłoszenie z systemu informatycznego brzmiało: Szkoła technikum, w klasie się pali — informuje mł. bryg. Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy PSP w Rybniku.

Uczennice przyznały się do tego, iż chciały zrobić tylko, z całą pewnością, nieśmieszny dowcip ogłaszając fałszywy alarm dotyczący pożaru. Dziewczyny będą pociągnięte do odpowiedzialności.

Wczoraj około 15.10 policjanci udali się na ulicę Kościuszki, gdzie miało dojść do pożaru. Na miejscu była obecna straż pożarna wraz z dowódcą, który po sprawdzeniu budynku szkoły przekazał nam, że nie doszło do pożaru. Przekazał również, że uczennice szkoły przyznały się do zgłoszenia pożaru, do którego faktycznie nie doszło. Był to fałszywy alarm. Informacja ta zostanie przekazana przez nas do sądu rodzinnego — mówi st. asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji.

Taki wybryk prawdopodobnie po decyzji sądu rodzinnego będzie kosztował uczennice, a raczej ich rodziców, 4 tys. złotych.

Fot.: gov.pl