1:45
Śląskie granie i śpiewanie (N-napisy dla niesłyszących)
2:00
Przebojowa noc w TVT
4:40
Muzyka na Dobry Dzień
6:30
Muzyczne perełki - propozycje
7:20
Bobaski i Miś
7:30
7:42
7:43
Nie Tak - rozmowa z Wojciechem Saługa, Marszałkiem Województwa Śląskiego
8:05
8:08
8:10
Gość Dnia
8:30
Cztery Pory Lasu
9:00
Rodzina Treflików
9:20
Bobaski i Miś
9:30
TV Okazje
11:00
Muzyka na Dobry Dzień
11:30
11:42
11:43
Nie Tak - rozmowa z Wojciechem Saługa, Marszałkiem Województwa Śląskiego
12:05
12:08
12:10
Gość Dnia
12:30
TV Okazje
14:00
Lasy Państwowe (Audiodeskrypcja)
15:00
Muzyczne popołudnie
15:30
Muzyczne perełki - propozycje
16:30
16:42
16:43
Nie Tak-rozmowa z Michałem Pierończyk, Prezydentem Rudy Śląskiej
17:05
17:08
17:10
Cztery Pory Lasu
17:30
Program rozrywkowy
18:30
18:42
18:43
Nie Tak-rozmowa z Michałem Pierończyk, Prezydentem Rudy Śląskiej
19:05
19:08
19:10
Rodzina Treflików
19:30
Program samorządowy
20:00
Filmowy wieczór w TVT - Piąte. Nie zabijaj.
21:30
Kaberet - Cezary Pazura
22:15
Nie Tak-rozmowa z Michałem Pierończyk, Prezydentem Rudy Śląskiej
22:35
Program samorządowy
23:00
Muzyczne perełki - propozycje
23:45
Śląskie granie i śpiewanie

91-latka z Częstochowy była zamykana we własnym domu. Jest śledztwo

Kilkanaście dni temu do sieci trafiło przerażające nagranie, na którym widzimy starszą panią zamkniętą na kłódkę w mieszkaniu i rozpaczliwie wołającą o pomoc. Prokuratura w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie pozbawienia wolności 91-letniej kobiety.

Wszystko zaczęło się od dramatycznego filmiku opublikowanego w sieci przez jedną z mieszkanek Częstochowy. Post zaczynał się od słów „w moim bloku mieszka 90-letnia pani, która nie ma rodziny. Jest zamykana na kłódkę”. Na nagraniu była starsza kobieta rozpaczliwie wołająca o pomoc. Seniorka twierdziła, że nic nie jadła, jest chora, chce iść do lekarza i prosi o zabranie do szpitala. Mówiła też, że nie wie, kto i dlaczego ją zamknął w mieszkaniu.

Na miejsce zostały wezwane służby. Kobieta została przebadana przez zespół pogotowia. Nie stwierdzono jednak konieczności hospitalizacji. W tym czasie do mieszkania przyjechał starszy pan, który opiekował się seniorką i dostarczał jej jedzenie. To prawdopodobnie on – ze względów bezpieczeństwa i jakkolwiek to nie zabrzmi, w dobrej wierze – zamykał ją w mieszkaniu.

Jak się okazało, była to nie pierwsza interwencja służb w mieszkaniu starszej pani. Sytuacja nie była jednak prosta, bo kobieta odmawiała jakiejkolwiek pomocy. 91-latka ma demencję i cierpi na jakieś zaburzenia.

Wszystko utknęło jednak w martwym punkcie. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, coś się wreszcie ruszyło. Sąd podjął decyzję – na wniosek MOPS w trybie zabezpieczenia – o umieszczeniu pani w DPS na czas trwania postępowania. Ostatecznie rzeczywiście zabrano 91-latkę do placówki, która zapewnia jej całodobową opiekę.

 

Materiały Prasowe/ fot. Facebook