Do zdarzenia doszło w środę, 10 czerwca, około godziny 17.00. Niespełna 6-letni chłopiec jechał rowerem wraz z dwójką osób dorosłych (w tym jego matką) i innym dzieckiem. Jak wstępnie ustalili policjanci, do zderzenia doszło kiedy grupa rowerzystów wyjeżdżała z ulicy Sławkowskiej w ulicę Łukasiewicza. Wówczas, jak wynika z relacji świadków, chłopiec wykonał gwałtowny manewr, na skutek którego znalazł się tuż przed nadjeżdżającym samochodem dostawczym. Chłopca w stanie ciężkim śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala. Lekarze określają jego stan jako ciężki ale stabilny. Kierujący samochodem dostawczym 21-letni mężczyzna był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń (w tym relacji bezpośrednich świadków zdarzenia) nie wynika jakoby samochód dostawczy poruszał się z nadmierną prędkością. W prowadzonym postępowaniu, w trakcie którego zostanie odtworzony przebieg wypadku i wyjaśnione zostaną wszystkie jego okoliczności, biegły oszacuje również prędkość auta. Na tym etapie przesądzanie o winie któregokolwiek z uczestników zdarzenia jest przedwczesne.
Źródło: Policja Śląska