01:45
Śląskie granie i śpiewanie (N- napisy dla niesłyszących)
02:00
Przebojowa noc
4:40
Muzyka na Dobry Dzień
6:30
Muzyczne perełki - propozycje
7:20
Bobaski i Miś
7:30
7:42
7:43
Nie Tak - rozmowa z Kazimierzem Karolczak, przewodniczącym GZM
8:05
8:08
8:10
Program samorządowy
8:30
Przeszłość w pigułce dzielnicowe dzieje wielkiego Rybnika
9:00
Rodzina Treflików
9:20
Bobaski i Miś
9:30
TV Okazje
11:00
Muzyka na Dobry Dzień
11:30
11:42
11:43
Nie Tak - rozmowa z Kazimierzem Karolczak, przewodniczącym GZM
12:05
Flesz
12:08
Pogoda
12:10
Program samorządowy
12:30
TV Okazje
14:00
Lasy Państwowe (Audiodeskrypcja)
15:00
Muzyczne popołudnie
15:30
Muzyczne perełki - propozycje
16:30
16:42
16:43
Nie Tak - rozmowa z Krzysztofem Klimosz, prezesem KŚ
17:05
17:08
17:10
Gość Dnia
17:30
Szlagierowo i z humorem
18:30
18:42
18:43
Nie Tak - rozmowa z Krzysztofem Klimosz, prezesem KŚ
19:05
19:08
19:10
Rodzina Treflików
19:30
Program samorządowy
20:00
Podróż przez Historię
21:00
Gość Dnia
21:30
Encyklopedia Powstań Śląskich
21:50
Nie Tak - rozmowa z Krzysztofem Klimosz, prezesem KŚ
22:10
Program samorządowy
22:30
Muzyczne Perelki - propozycje
23:30
Śląskie granie i śpiewanie

39-letni Ukrainiec dewastował auta

Bielscy policjanci zatrzymali 39-letniego obywatela Ukrainy, który w noworoczny wieczór próbował zdewastować samochody zaparkowane na ulicy Broniewskiego w Bielsku-Białej. Mężczyzna był kompletnie pijany. Alkomat wskazał blisko 3 promile. Mężczyzna zniszczył mienie wartości blisko 2 tys. złotych, za które grozi mu do 5 lat więzienia i wysoka grzywna.

Do zdarzenia doszło 1 stycznia około godz. 19:00 na ulicy Broniewskiego w Bielsku-Białej. Jeden z mieszkańców bloku zauważył na ulicy pijanego mężczyznę, który przechodząc wzdłuż parkingu przed blokiem, kopał w zaparkowane samochody. Mężczyzna od razu wezwał policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze po przeczesaniu osiedla znaleźli mężczyznę, ktory odpowiadałrysopisowi czujnego sąsiada. Mundurowi zatrzymali go po krótkim pieszym pościgu. Nietrzeźwy wandal nie dawał jednak za wygraną i próbował wyrwać się policjantom, stawiając opór. Na szczęście wandal zdążył uszkodzić tylko jeden samochód.

Badanie alkomatem wykazało, że 39-latek ma w organiźmie blisko 3 promile alkoholu we krwi. Policjanci ustalili i powiadomili właściciela uszkodzonego samochodu, który złożył w komisariacie stosowne zawiadomienie. Męczyzna po nocy spędzonej w areszcie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, za które grozi nawet 5 lat kary pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Wandal będzie musiał także musiał zapłacić za wyrządzone szkody, które wyniosły blisko 2 tys. złotych. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem bielski sąd.

Udostępnij: