Do wypadku w jednym z gospodarstw rolnych przy ul. Przelotowej w Mikołowie doszło w piątek, 30 października, po godzinie 16:00. Podczas pracy przy zakiszaniu kukurydzy, pracownik firmy zewnętrznej z Mikołowa – Studzionki, nagle poślizgnął się i wpadł do pracującej maszyny, która wciągnęła mu nogi.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, a także wezwano śmigłowiec LPR, który ostatecznie przetransportował rannego do szpitala. Mężczyzna doznał ran szarpanych kończyn dolnych. Cały czas był przytomny.
Na miejscu pracowali policyjni śledczy, a także wezwano prokuratora. Poszkodowanemu mężczyźnie pobrano krew do badania, aby sprawdzić, czy nie pracował pod wpływem alkoholu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.