We wtorek, 16 stycznia, odnotowano trzecią ofiarę śmiertelną zatrucia czadem.
– Do zdarzenia doszło w jednym z budynków mieszkalnych w Bielsku-Białej, gdzie odnaleziono nieżyjącego 63-letnego mężczyznę. W pomieszczeniu, w którym znajdował się denat był promiennik gazowy na butle, który najprawdopodobniej był przyczyną śmiertelnego zatrucia – przekazała Patrycja Pokrzywa.
Pozostałe dwa zdarzenia, gdzie doszło do śmiertelnego zatrucia czadem miały miejsce 6 listopada 2023 r. w Dankowicach, gdzie 50-letni mężczyzna został odnaleziony w łazience oraz 22 grudnia 2023 r. w Jasienicy, gdzie najprawdopodobniej w wyniku wadliwie działającego piecyka gazowego śmierć poniósł 64-letni mężczyzna.
W całym województwie śląskim od początku sezonu grzewczego odnotowano pięć ofiar śmiertelnych w wyniku zatrucia czadem, z czego trzy na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego.
Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia – przy dużych stężeniach tego gazu – może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Materiały prasowe/ fot. str. Marcin Waszkiewicz/PSP