Ograniczenia dotyczące samej komunikacji odczują pasażerowie przemieszczający się autobusami na terenie 12 gmin objętych strefą czerwoną (Mszana, Pawłowice, Suszec, Czerwionka-Leszczyny, Radlin, Rydułtowy, Marklowice, Pszów, Wodzisław Śląski, Rybnik, Świerklany i część gmin powiatu pszczyńskiego).
Najważniejsza zmiana dotyczy limitu pasażerów w autobusie. Obecnie wynosi on 100% miejsc siedzących lub 50% wszystkich miejsc. To oznacza, że w standardowym autobusie MZK może przebywać w jednym czasie ok. 45 osób. Takie zasady utrzymano na terenie wspomnianej strefy żółtej. W strefie czerwonej obejmującej większość gmin z obszaru działania MZK obowiązuje limit 50% liczby miejsc siedzących. Liczba pasażerów zmniejsza się do ok. 15 osób i wraca tym samym do liczby z marca, a więc z początku pandemii. W praktyce oznacza to poważne problemy organizacyjne, ponieważ część linii autobusowych obejmuje gminy obu stref. Jak więc utrzymać limit pasażerów przejeżdżając z Jastrzębia (strefa żółta) do Pawłowic (strefa czerwona), czy z Jastrzębia do Rybnika przez Mszanę, Wodzisław i Radlin, a więc cztery miasta ze strefy czerwonej?
– Nie pozostaje nam nic innego jak analiza napełnień pojazdów i reagowanie tam, gdzie będzie to możliwe – mówi Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy MZK Jastrzębie. – Z jednej strony mówimy o tymczasowym zwiększeniu liczby kursów, np. na linii W10, z drugiej na podstawianiu dodatkowych autobusów na kursach, gdzie utrzymanie limitu będzie trudne. Oczywiście nasze możliwości związane z liczbą taboru i kierowców – jak każdego podmiotu wykonującego transport zbiorowy – są ograniczone. Zrobimy jednak wszystko co w naszej mocy – dodaje Rafał Jabłoński.
Regionalne obostrzenia epidemiczne dotyczą także m.in. zasłaniania ust i nosa. W gminach objętych strefą czerwoną należy to robić już nie tylko w pomieszczeniach zamkniętych (w tym w autobusach), ale wszędzie w przestrzeni publicznej, także np. na przystankach. Od września, osoby mające przeciwskazania zdrowotne, będą musiały posiadać zaświadczenie lekarskie, które to potwierdzi. Nie wystarczy zasłanianie się rzekomymi dolegliwościami. Będą prowadzone intensywne kontrole!
Ministerstwo Zdrowia stworzyło listę powiatów, w których wracają obostrzenia na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ciągu ostatnich 14 dni. Jeśli nowych zachorowań było powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat zaliczany jest do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., do strefy żółtej. Lista ma być korygowana nawet dwa razy w tygodniu, a więc możliwe są częste zmiany.
Źródło: materiały prasowe MZK