01:45
Śląskie granie i śpiewanie (N- napisy dla niesłyszących)
2:00
Przebojowa noc z TVT
4:40
Muzyka na Dobry Dzień
6:30
Muzyczne perełki - propozycje
7:30
7:42
8:05
Flesz
8:08
Pogoda
8:10
Program samorządowy
8:30
Zostań Żołnierzem
9:00
Rodzina Treflików
9:20
Bobaski i Miś
9:30
TV Okazje
11:00
Muzyka na dobry dzień
11:30
11:42
11:43
Nie Tak - rozmowa z płk Pawłem Piątkowskim, dowódcą 13 Śląskiej Brygady OT
12:05
Flesz
12:08
Pogoda
12:10
Program samorządowy
12:30
14:00
Lasy Państwowe (Audiodeskrypcja)
15:00
Muzyczne popołudnie
15:30
Muzyczne perełki
16:30
16:42
16:43
Nie Tak - rozmowa z Grzegorzem Puda, Poseł PIS
17:05
17:08
17:10
Gość Dnia
17:30
Retro - Szlagier
18:30
18:42
18:43
Nie Tak - rozmowa z Grzegorzem Puda, Poseł PIS
19:05
19:08
19:10
Rodzina Treflików
19:30
Program samorządowy
20:00
Filmowy wieczór w TVT - Włamywacz
21:30
Kabaret Ani Mru Mru
22:15
Program samorządowy
22:35
Nie Tak - rozmowa z Grzegorzem Puda, Poseł PIS
23:00
Muzyczne perełki - propozycje

Pijany i poszukiwany mężczyzna wjechał autem w karetkę

Mundurowi otrzymali zgłoszenie od świadka, że kierujący samochodem chevrolet z dużą prędkością wjechał na skrzyżowanie i zderzył się z załogą pogotowia. Okazało się, że kierowcą był 26-letni mężczyzna, który miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. 26-latek był poszukiwany listem gończym.

W sobotę, 25 listopada świętochłowiccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji z udziałem karetki na terenie miasta. Gdy przyjechali na miejsce, zastali poważnie uszkodzony samochód chevrolet camaro.

Uczestnikom zdarzenia nie stało się nic poważnego. Policjanci ustalili, że kierujący amerykańskim samochodem z dużą prędkością wjechał na skrzyżowanie. Nie ustępując pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącej załodze pogotowia, doprowadził do zderzenia.

Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek kierujący chevroletem miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. To nie był koniec jego kłopotów. Okazało się, że był poszukiwany listem gończym, a rozbite sportowe auto należało do wypożyczalni.

Zatrzymany usłyszał zarzuty. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Policjanci przypominają, aby zawsze reagować, gdy jest się świadkiem niebezpiecznych sytuacji i powiadamiać o nich Policję. Pamiętajmy, że o każdej takiej sprawie możemy poinformować policjantów anonimowo!

 

Materiały prasowe/ Policja Śląska