W zeszłym roku na Kosmiczny Mecz w Katowicach sprzedano ponad 3,5 tysiąca biletów. W tym roku, 22 marca odbyło się kilka meczów gwiazd. Spodek został przygotowany na 5 tysięcy gości. Dochód z imprezy zostanie przekazany Domowi Aniołów Stróżów.
Dzięki meczowi, zbiórce i licytacji na pomeczowym bankiecie dla zawodników, w zeszłym roku udało się zebrać ponad 150 tysięcy złotych. Prezes Domu Aniołów Stróżów w Katowicach mówi, że można zrobić dużo dobrego dokładając swoją cegiełkę. Jakie są potrzeby organizacji opiekującej się śląskimi dziećmi? Na co wyda zebrane środki?
— Dość dużą potrzebą tym roku jest zakup żywności. Codziennie karmimy 130 dzieci, które są z nami. Mamy też 500 dzieci w programach ulicznych. One nie są „naraz”, ale w ciągu roku tyle się ich przewija. Dzieciaki są niestety głodne. Sytuacja w rodzinach się bardzo pogorszyła. Ten zeszły rok to ogromna inflacja, która na rzeczywistym poziomie wynosi 30%. Wydatki, które mają nasi podopieczni, to są te podstawowe koszty: media, żywność, środki czystości, leki. To podrożało bardzo i my to widzimy w naszej działalności – opowiada Monika Bajka.
Turniej rozpoczął się ok godziny 18.00 od meczu w koszykówkę między siatkarzami a koszykarzami. Wzięli w nim udział m.in. byli i obecni zawodnicy kadry, mistrzowie wsadów, czy też inne osoby związane z tymi sportami.
Po meczu koszykówki nastąpił mini-turniej czterech drużyn w siatkówkę. Na parkiecie pojawili się siatkarze, dziennikarze, artyści, kabareciarze, ludzie mediów.
Na meczu pojawili się m.in. Wlazły, Winiarski, Sadurek, Wyszkoni, Peszko, Świderski, van Bendler, Szmal i wielu, wielu innych – ponad 60 nazwisk, które można było sprawdzić na stronie wydarzenia.
Prezydent Katowic Marcin Krupa, choć pojawił się na konferencji prasowej dotyczącej charytatywnego turnieju, w tym roku nie weźmie udziału w kosmicznym meczu.
— Na pewno się pojawię, ale raczej na trybunach. Wiemy, że okres przed wyborami jest szczególny dla samorządów. Nie chciałbym, żeby tu było posądzanie o jakąś nierówną walkę. Duchem i sercem będę z zawodnikami – deklaruje Marcin Krupa prezydent Katowic.
W czasie meczów nie zabraknie także akcentu humorystycznego. Wśród zawodników znajdziemy sporo przedstawicieli kabaretów i szeroko rozumianych mediów
Materiały prasowe/ fot. Mateusz Czajka