Wodzisławscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę quada, który jechał bez kasku. Okazało się, że 32-latek prowadził pojazd niedopuszczony do ruchu, a badanie trzeźwości dało wynik prawie promila alkoholu. Mężczyzna przewoził z tyłu 5-letnie dziecko. Okazało się również, że kierowca jest poszukiwany.
4 kwietnia, przed 10.00, dyżurny wodzisławskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy, który pomiędzy blokami jeździ bez kasku quadem i z tyłu przewozi małe dziecko. Na ulicę Przemysława udał się patrol ruchu drogowego, który zatrzymał kierowcę quada do kontroli. Z tyłu pojazdu siedział 5-letni chłopiec. 32-latek został przebadany na zawartość alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie prawie promil. Podczas kontroli wyszło również na jaw, że kierowca nie miał uprawnień do kierowania, a na quadzie założona była tablica rejestracyjna z innego pojazdu. Ponadto, czterokołowiec nie był zarejestrowany i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia. Dziecko oddano pod opiekę rodzinie, a kierowcę przewieziono do komendy. Tam też okazało się, że wodzisławianin jest poszukiwany przez organy ścigania. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę quadem w stanie nietrzeźwości i za szereg, popełnionych podczas jazdy wykroczeń.