Po ostatnim zatrzymaniu, do którego doszło na początku lutego, sędzia orzekł wobec 78-latka zakaz zbliżania się i kontaktowania z małżonką. Minęło kilkanaście dni i mundurowi znowu zostali wezwani do mieszkania przez żonę. Kobieta zgłaszała, że jej mąż awanturuje się i nie chce opuścić mieszkania. W powodu łamania zastosowanych zakazów, 78-latek został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Następnie został doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Prokurator uznał, że konieczne jest wystąpienie z takim wnioskiem, ponieważ jedynie taki środek zagwarantuje skuteczną realizację nałożonych na podejrzanego zakazów w toczącym się postępowaniu karnym. Siemianowicki sąd przychylił się do wniosku i 78-latek trafił za kratki na 1 miesiąc.
Źródło: Policja Śląska