Mieszkaniec Częstochowy wyszedł z domu w piątek, 31 lipca, późnym wieczorem. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że chce popełnić samobójstwo. Nie było chwili do stracenia, gdyż w grę wchodziło ludzkie życie. Policjanci z komisariatu I natychmiast podjęli działania, by odnaleźć 24-latka.
Na miejsce skierowano asp. sztab. Pawła Kowalczyka z policyjnym psem służbowym. „Kair” podjął trop za zaginionym i bezbłędnie doprowadził mundurowych do 24-latka. Na miejsce policjanci wezwali karetkę pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala.
Źródło: Policja Śląska